Czekanie dobiegło końca: mam mitycznego ;) baby joggera city mini GT - od godziny nieledwie, więc z racji pory i pogody testowany jest wyłącznie w domu. Kolor crimson, na czarnym stelażu. Wygląda super. Jest smukły, dość wysoki, wąski, ale sprawia wrażenie bardzo stabilnego.
Siedzenie jest większe niż w city mini - synek ma 97 cm wzrostu, ma dużo miejsca na szerokość i długość, a wózek i tak jest rozwojowy - dzieć może urosnąć jeszcze z 10 cm tak na oko i nadal będzie się mieścił.
Prowadzi się leciutko, jedną ręką, jest super zwrotny, ale prawdziwy test będzie jutro na dworze.