Bardzo zdziwił mnie ten wózek. Muszę przyznać, że jak na wózek na piankowych kołach jego prowadzenie zimą okazało się wyjątkowo przyjemne. Jak widać na zdjęciu, spacery odbywają się przeważnie w trybie ‘off road’ i w takim terenie nie ma z nim problemów. Jest stabilny, zwrotny i nawet można napisać w trakcie sms’a. Problem miał na oblodzonym chodniku – koła są gładkie, wiec niestety ślizgały się – myślę, że tutaj dałyby radę wielkie i pompowane koła z bieżnikiem. Gondola jest przytulna i dziecko jest w niej dobrze chronione przed zimnem - wersja na lato też jest ciekawa, bo zarówno budka, jak i dno gondoli jest wentylowane.
Tekst i zdjęcie: Saras-Wati
I jeszcze dodam opinię Lukkoye:
Jestem posiadaczką wózka Mamas&Papas Mylo. Testy zimowe rozpoczęłam z dwutygodniowym noworodkiem i od samego początku byłam zadowolona z możliwości wózka. Jeździliśmy zarówno chodnikmi,drogami asfaltowymi oraz takimi tylko ubitymi. Na każdej tej nawierzchni Mylo sprawdził się na 5 :) Na nieutwardzanym terenie prowadziłam wózek jedną ręką pomimo nierówności i śniegu. Mój maluch na każdym spacerze spał i nie protestował tak więc uważam,że był zadowolony:)